
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Udało się wam zakończenie roku? |
tak |
|
42% |
[ 3 ] |
nie |
|
28% |
[ 2 ] |
nie wiem |
|
28% |
[ 2 ] |
mam tak jak ty |
|
0% |
[ 0 ] |
|
Wszystkich Głosów : 7 |
|
Autor |
Wiadomość |
Bibliotekarz_Phil
Szmaragdowy Feniks
Dołączył: 12 Maj 2006
Posty: 393
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Z zakurzonych regałów uginających się pod księgami
|
Wysłany: Pią 13:18, 23 Cze 2006 Temat postu: Pożegnanie szkoły z pechem. (Jak zawsze) |
|
|
Nadszedł ten dzień. Koniec roku i początek wakacji. Koniec nauki i początek odpoczynku. Ja - osobiście - lubię szkołę i z chęcią do niej chodziłem przez ten rok. Nie mam na co narzekać, bo średnia 5.7 mnie uszczęśliwa i wystarcza. Mimo średniej dzisiejsze pożegnanie szkoły nie odpaliło. Dlaczego? Przeczytajcie.
Jak co roku rankiem poszedłem do kościoła na typową mszę na koniec roku szkolnego i zaraz po niej poszedłem do szkoły. Z 8 różami i bukietem wszedłem do szkoły. Od samego wejści nagrodziłem 4 nauczycielki czerwonymi kwiatkami, a w klasie - wychowawczynię. I poszliśmy na salę gimnastyczną, a tam zaczęły się kłopoty. Śpiewam w chórze, więc oczywiście musziałem wystąpić, a że nie chciało mi się stać usiadłem na ławce zaraz przy drugim głosie. Szczęśliwym trafem tak nikt nie siedział. Dyrektor zapowiedział występy i się zaczęło. Najpierw podziwiałem młodych aktorów, ale zaraz później - gdy chciałem się obrócić poczułem , że dziwnie się czuję. Usiadłem na świeżej gumie do żucia... Przez cały występ próbowałem odlepić klejące odłamki, ale nie działało. W końcu zapytałem się koleżanki czy tak bardzo widać gumę. Jak powiedziała : biały, wielki placek. To mi wystarczało...Dyrektor zaczął rozdawać nagrody. Gdy doszedł do mnie, musiałem jakoś przejść niepostrzeżenie by cała szkoła nie zobaczyła gumy. Odebrałem nagrodę robiąc przy tym dziwne figury, ale dziewczyny z chórku zobaczyły gumę i po ławce przeszedł cihy głos pomrókój i zduszone chichoty. Za chwilę odbierałem stypendium i nagrodę za 100% frekwencję. To samo. Nikt nie zauważył. Tyle, że by odebrać 100zł. musiałem podpisać. A to było nielada wyczynem. Jakoś uniknąłem odsłonięcia białej plamy, ale gdy dyrektor mnie poprosił bym do niego podszedłchusteczka, na której siedziałem by bardziej się nie umazać przylepiła mi się do spodni i odleciała gdy wracałem na ławkę. Uroczystość dobiegała końca, a my wróciliśmy do klasy.Nie dość, że za nagrody dostałem : pióro za 2 zł , książkę, którą już mam i 100 zł , które dostało z 12 osób wróciłem do domu z białym palckiem na pupie.
W domu mama mnie opieprzyła o to, że zostały mi 3 róże, nie byłem przy spowiedzi i nie poczekałem na błogosławieństwo w kościele. Z płaczem rzuciłem się do pokoju zatrzasnąłem drzwi i zacząłem szlochać. Mam dzisiaj jeszcze jeden występ z chórem. Guma zeszła, ale pewnie na chórku wszyscy mnie wyśmieją za wpadkę z gumą. I jak tu żyć?!
Jak widzicie pożegnanie szkoły było Serią Niefortunnych Zdarzeń, która jeszcze się dziś nie skończyła. Chciałbym wymazać ten dzień z pamięci, ale się nie da. Musze żyć dalej z moim wrodzonym pechem.
Bibliotekarz Phil
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
milak
Szmaragdowy Feniks
Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Z cienia
|
Wysłany: Pią 13:30, 23 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Dałam, że nie wiem, bo nie pożegnałam się z połową klasy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ewulinka
Szmaragdowy Feniks
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 500
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: z księgrani
|
Wysłany: Pią 15:00, 23 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
No współczuję Phil...U mnie było okej ^_^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
tylkoprawda
Szmaragdowy Feniks
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 536
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Obok Wrocławia.
|
Wysłany: Pią 17:52, 23 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
u mnie samo zakończenie roku spokojnie, ale popołudnie? jak widać, przed komputerem.
Guma nie guma, ktoś się może śmiać. A średnia 5.7 to duży wyczyn. Gratuluję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
cirilla
Rubinowy Skarabeusz
Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Valinor
|
Wysłany: Pią 20:35, 23 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
U mnie na początku było ok. Średnia też mnie zadowala - 5.4, no cóż, można było lepiej (gratuluję 5.7!), ale jak na II gim to chyba nieźle.
Za nagrodę oczywiście dostałam książkę, którą mam i znam na pamięć.
Potem poszłam ze znajomymi na promenadę, lody i gokardy - ta część dnia była świetna.
Wróciłam do domu i jest beznadziejnie, okropnie i strasznie. I to mi popsuło cały dzień.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bez_senna
Złoty Łabędź
Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 21:29, 23 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Phil do której chodziłeś klasy? Gratuluję tak wysokiej średniej! Ja mam 4.9, która w pełni mnie satysfakcjonuje. A i Tobie cirillo trzeba pogratulować. W klasie najwyższa śr. wynosiła 5.1 chociaż chodziłam do 1kl. gim. A z częścią oficjalną poszło bez żadnych katastrof.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zabijacielka
Administratorka
Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Dymiący Piecyk
|
Wysłany: Sob 21:36, 24 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Współczucie. Powiem tylko, że po zakończeniu roku błyskawicznie ukazałay sie w internecie zdjęcia z owej uroczystości, a ja wyglądałam jak burak nie mówiąć już o tym, że na następnym nie było mnie widać, gdyż zasłoniły mnie moje włosy. Może i dobrze; [link widoczny dla zalogowanych]
Osma w trzecim rzędzie od dołu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez zabijacielka dnia Sob 21:45, 24 Cze 2006, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Annis
Platynowy Słowik
Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: z Krainy wiecznego Obłąkania
|
Wysłany: Sob 21:43, 24 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
U mnie zakończenie roku, jak zywkle nieciekawe;P
Najpierw nudna mowa, aczkolwiek jakims cudem w tym roku krótka wypowiedż szanownej pani dyrektor.Póżniej rozdawanie, nagród, dyplomów m.in za swiadectwa( w tym ja,ale to tylko marny dyplom).
Po tych wreczanych nagrodach, powedrowalismy(cyzli II B)do naszej klasy.Tam wychowawczni dostala od nas kwiatki, rozdała swiadectwa,pochwalila nas, chociaz za te 3 paski w klasie, no i równiez ostrzegla,zebysmy się wzieli wkoncu do nauki, bo 3 klasa gim, za pasem.
No, a pozniej do domu,gdzie przez caly dzien sie nudzilam;/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|