Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ewulinka
Szmaragdowy Feniks
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 500
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: z księgrani
|
Wysłany: Czw 10:03, 27 Kwi 2006 Temat postu: Pamiętnik jako gatunek literacki? |
|
|
Ostatnio można zauważyć coraz więcej książek w formie pamiętników (najczęściej pisanych przez nastolatki/ów). Nie będe podawała przykładów, bo pewnie dobrze je znacie (a może nie?)
Co sądzicie o takich książkach?
Jeśli chodzi o mnie to je lubię , ale często wkurza mnie to kiedy przypis pokazuje, że ktoś pisał to np. w drodze do szkoły- to nierealne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Adminka
Gość
|
Wysłany: Czw 11:18, 27 Kwi 2006 Temat postu: Terefere. |
|
|
A mnie denerwuje przypis autora informujący, że powyższy tekst jest głupi i niewart czytania. Ponadtodawno go napisał i jest trochę bez sensu. No i w ogóle, to on jest dyslektykiem i proszę nie zwracać uwagi na błędy... wrrr...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aislinn
Złoty Łabędź
Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: z trzeciej planety od Słońca
|
Wysłany: Czw 11:28, 27 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Rzeczywiście, większość książek w formie pamiętników pisana jest, może nie tyle PRZEZ nastolatków, ale DLA nastolatków. Na ten przykład książki takie jak ,,Pamietnik księzniczki", ,,Dziennik Adriana Mole'a", ,,Dziennik nastolatka" itp. są śmieszne itd. ale nic poza tym. A ich problemy, jak na mój gust, są nieco wydumane, i powodowane przede wszystkim autosugestią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
tylkoprawda
Szmaragdowy Feniks
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 536
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Obok Wrocławia.
|
Wysłany: Pią 14:00, 28 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Lubię.
Zdarzają się oczywiście denne i bezpłciowe, ale są też dobre.
Do takich zaliczę np. "Pamiętnik narkomanki"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bez_senna
Złoty Łabędź
Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 15:27, 28 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Taki powiedzmy "Pamietnik księżniczki" przeczytałam. Ale osobiscie po przeczytaniu tej książki, nic z niej nie wyniosłam. Jej problemy.... jakby to ująć? Są po prostu głupie. Jak można wałkować jeden temat przez 200 stron...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ewulinka
Szmaragdowy Feniks
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 500
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: z księgrani
|
Wysłany: Pią 17:17, 28 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Tam było kilka wątków (??) Ja lubię takie książki, bo można się przy nich nieźle uśmiać np. Zwierzenia Georgi Nicolson są genialne!!! Wynosze z nich wiele powiedzonek, którymi operuję wśród znajomych i jest niezły ubaw ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aislinn
Złoty Łabędź
Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: z trzeciej planety od Słońca
|
Wysłany: Pią 17:35, 28 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Ze "Zwierzeń Georgii Nicolson" czytałam jedną część, ale nie za bardzo mi się podobała.
Była trochę, jakby to powiedzieć...obleśna?
No cóż, ale o gustach się nie dyskutuje.
pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
tylkoprawda
Szmaragdowy Feniks
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 536
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Obok Wrocławia.
|
Wysłany: Sob 16:10, 29 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Słyszałam zę "Zwierzenia Geargii Nicolsen", to książka taka troche mhy... napisze to brzydku, zboczona. Ale nie czytałam, więc nie sttwierdzam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ewulinka
Szmaragdowy Feniks
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 500
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: z księgrani
|
Wysłany: Sob 16:18, 29 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Ależ pierwszy raz słysze! To sa idiotyczne problemy trochę mało inteligentnej nastolatki. No chyba, ze całowanie z chłopakiem jest dla ciebie zboczone
Naprawdę przy tej książce można się nieźle uśmiać ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
tylkoprawda
Szmaragdowy Feniks
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 536
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Obok Wrocławia.
|
Wysłany: Wto 18:39, 02 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
W takim razie zobaczę, przeczytam.
A to że zboczona ksiązka, to tylko oinia usłyszana przez moje uszy.
Ale całowanie nie jets dla mnie zboczone ;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ewulinka
Szmaragdowy Feniks
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 500
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: z księgrani
|
Wysłany: Wto 19:36, 02 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Czytaj, czytaj tylko żeby nie było na mnie jak ci się nie spodoba
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kocimiętka
Dołączył: 06 Maj 2006
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
|
Wysłany: Sob 10:10, 06 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Jedyny pamiętnik - Szalone życie Rudolfa - przypadł mi do gustu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ewulinka
Szmaragdowy Feniks
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 500
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: z księgrani
|
Wysłany: Sob 12:42, 06 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Mi akurat Szalone życie Rudolfa niezbyt się podobało chociaż ujdzie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Akink
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: ,,...gdzie nawet diabeł nie mówi dobranoc, bo za daleko."
|
Wysłany: Nie 19:13, 07 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ja szczerze przyznam, że nie czytałam wielu ,,pamiętnikowych" książek. Za ,,Zwierzenia..." miałam się zabrać, ale jakoś zawsze pod rękę podpada mi inna książka, którą wolę kupić. Być może od kogoś pożyczę.
Pamiętnik Księżniczki... może być, ale tylko trzy pierwsze części. Bo potem? Nuuuuda. Naciągane dla kasy i sławy. Dlatego przeczytałam tylko do 5, a potem żal mi już było pieniędzy.
Tej samej autorki czytałam ,,Dziewczynę Ameryki". Tu podobał mi się jeden wątek – upodabniania się do innych i tracenia siebie. Podobno wyszła druga część, ale nie miałam już na nią ochoty. Ogólnie ,,Dziewczyna..." podobała mi się bardziej niż ,,Pamiętnik...". Była jakaś taka głębsza.
Czytałam też ,,Ala Makota, pamiętnik jakiejś-tam nastolatki". Nie podobało mi się specjalnie, między innymi, dlatego że rzeczona Ala miała lat 13, a wypowiadała się językiem 11. Problemy też miała podobne, a wiedzę o świecie... cóż. Głupie, nierealne problemy, banalna i wytarta fabuła... Nie, raczej nie to, choć dla odprężenia można było poczytać.
Najbardziej nie podobało mi się w tych pamiętnikach to, że mówiły głównie o problemach, których nigdy nie miałam i raczej wątpię, że mieć będę.
Jednakowoż uważam, że pamiętniki nie muszą być złe, a wręcz przeciwnie – mogą wspaniale wprowadzić nas w świat uczuć i przeżyć bohatera, pozwolić nam poznać go lepiej i bliżej. Widać jeszcze na taki nie trafiłam.
Choć, jeśli chodzi o narrację w pierwszej osobie (nie pamiętnik) to znam kilka dobrych książek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bibliotekarz_Phil
Szmaragdowy Feniks
Dołączył: 12 Maj 2006
Posty: 393
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Z zakurzonych regałów uginających się pod księgami
|
Wysłany: Nie 10:23, 14 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
A ja nie czytałem żadnej książki jako pamiętnik. Wg. mnie są one nienaturalne. Okażę się teraz burakiem, ale walić to Nigdy nie słyszałem o "Zwierzeniach...". nie chcę takich książek przeczytać i nie przeczytam...chyba... :X
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ewulinka
Szmaragdowy Feniks
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 500
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: z księgrani
|
Wysłany: Nie 10:40, 14 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Bibliotekarz_Phil nie dziwię ci się, bo to książka typowo dla dziewczyn
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bibliotekarz_Phil
Szmaragdowy Feniks
Dołączył: 12 Maj 2006
Posty: 393
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Z zakurzonych regałów uginających się pod księgami
|
Wysłany: Pon 18:44, 15 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Mhm... Dzięki za uprzedzenie. Zresztą jak czytam książki typu "Dlaczego on woli inną?!", "czy głupio wyglądam?" , "moja przyjaciółka się na mnie obraziła." to mi się po prostu śmiać się. Nastolatki mają problemy jak dzieci. A co z dziurą ozonową, głodem na świecie, ociepleniem klimatu, wymieraniem gatunków i końcem świata?!!!! Nic. Jak czytam książkę o rzekomych kłopotach teenagers to, mianowicie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
tylkoprawda
Szmaragdowy Feniks
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 536
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Obok Wrocławia.
|
Wysłany: Pon 18:57, 15 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
cóż, czasem trzeba zapomniec o tym wszytskim i wrzucić na luz.
Ale tylko czasem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ewulinka
Szmaragdowy Feniks
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 500
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: z księgrani
|
Wysłany: Pon 19:03, 15 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
No wiesz ty też jesteś nastolatkiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
milak
Szmaragdowy Feniks
Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Z cienia
|
Wysłany: Wto 18:41, 16 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
A ja przeczytałam "Pamiętnik narkomanki". Tzn czytałam. Na początku fajne, ale pod koniec, to z nudów zdechnąć można:P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Annis
Platynowy Słowik
Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: z Krainy wiecznego Obłąkania
|
Wysłany: Śro 10:02, 17 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Owszem większość pamiętników, to pamiętniki nastolatek.Ale nie tylko, bo są także takie pamiętniki, które zawierają w sobie głęboki sens.Lub streszczają okropne wydarzenia, ktore daja nam do myslenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
milak
Szmaragdowy Feniks
Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Z cienia
|
Wysłany: Śro 22:02, 17 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ale. Rosiek pisze jako nastolatka, a potem już jako dorosła kobieta. Niby te jej przemyślenia dają do myślenia, ale jakoś mnie to nie poruszyło.
Tu przekonujący jest tylko fakt, że była narkomanką i jakoś wyszła z nałogu, ale te jej wszystkie poetyckie teksty... Nie, to nie dla mnie. Tak się pod koniec męczyłam, że głowa mała. Tych jej wierszy o śmierci i innych ponurych podtekstach jakoś nie mogłam zrozumieć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
lyrie
Złoty Łabędź
Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Z Nieba
|
Wysłany: Nie 20:17, 27 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Pamiętnik może i jest gatunkiem literackim, ale faktycznie - zazwyczaj tworzony dla nastolatków (bo czyta się łatwo, lekko i przyjemnie). "Ala Makota" to może i miła lektura, ale... troszkę ograniczona. Tylko dla rozrywki. A, podobał mi się pamiętnik Anakina Skywalkera i Amidali, ale byłam wtedy małym dzieckiem.
A, jeszcze kiedyś wpadł mi w ręce "Z pamiętnika Elen Rimbauer". Trochę dużo wątków erotycznych, ale przeczytałam i mi się podobało. Tylko że to był prawdziwy pamiętnik, potraktowałam go jako uzupełnienie "Czerwonej Róży" S. Kinga.
Lubię natomiast, kiedy książka pisana jest w pierwszej osobie z perspektywy czasu. Dziennikiem to nazwać trudno, ale pamiętnik - czemu nie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bibliotekarz_Phil
Szmaragdowy Feniks
Dołączył: 12 Maj 2006
Posty: 393
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Z zakurzonych regałów uginających się pod księgami
|
Wysłany: Pon 9:12, 28 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Właśnie. Nie lubię pamiętników i chyba nigdy nie polubię. Jako książki są one po prostu śmieszne. Kojarzą mi się w wściekłym różem, rozchichotaną nastolatką i pOkEmOnIasTyM pISsMeM.
P.S Ewulinka, nie jestem nastolatkiem - jestem dzieciuchem ;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
tylkoprawda
Szmaragdowy Feniks
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 536
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Obok Wrocławia.
|
Wysłany: Pon 13:21, 28 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
a jakie pamiętniki czytałes , Phil?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bibliotekarz_Phil
Szmaragdowy Feniks
Dołączył: 12 Maj 2006
Posty: 393
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Z zakurzonych regałów uginających się pod księgami
|
Wysłany: Pon 14:39, 28 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Trochę "Pamiętnika Księżniczki" (loooool xd) w bibliotece.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kaja
Szmaragdowy Feniks
Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 439
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
|
Wysłany: Pon 16:27, 28 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Ja tam nie mam nic do pamiętników. Podoba mi się i tyle
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
milak
Szmaragdowy Feniks
Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Z cienia
|
Wysłany: Pon 20:44, 28 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Ja większość pamiętników, jakie przeczytałam uważam za takie czysto rozrywkowe narzędzia na zabicie wolnego czasu. Nic nie wnoszą. Po prostu się je czyta. Nie powiem- wciągają, ale nie są wartościowe...
Aczkolwiek są wyjątki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kaja
Szmaragdowy Feniks
Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 439
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
|
Wysłany: Pon 21:49, 28 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
No nie są wartościowe (mam na myśli pamiętniki od Meg Cabot), ale ciekawe jak najbardziej. No i najwazniejsze: przyjemnie się je czyta. A to się liczy, tak samo jak wartość intelektualna książki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
milak
Szmaragdowy Feniks
Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Z cienia
|
Wysłany: Wto 9:28, 29 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
No tu się zgodzę.
Gdyby książka nie była wciągająca, to nie wiem, czy ktokolwiek by ją czytał...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|