
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tylkoprawda
Szmaragdowy Feniks
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 536
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Obok Wrocławia.
|
Wysłany: Śro 18:11, 20 Wrz 2006 Temat postu: Dziecko Noego- E.E Schmitt |
|
|
Jak przystało na wielbicielka Schmitta dodaje swoją recenzję (takze z mojego klubu) jego właśnie ksiązki.
Dziecko Noego.
To już trzecia książka E. E. Schmitta wydana w Polsce w krótkim czasie. Poprzednie tytuły to "Oskar i pani Róża" oraz "Pan Ibrahim i kwiaty Koranu". Pierwsza z nich (porównywana do "Małego Księcia") stała się bestsellerem także na naszym rynku wydawniczym. Wszystkie trzy pozycje łączy bohater. Zawsze jest to samotny chłopiec uwikłany w sprawy dorosłych. Tym razem bohaterem i narratorem jest siedmioletni Joseph pochodzący z żydowskiej rodziny.
O losie żydowskich dzieci w czasie wojny napisano wiele książek, w tym wstrząsający dokument Pamiętnik Anny Frank i ostatnio wydana książka Tereski Torres: "Pamiętnik na trzy głosy". Ta opowieść oparta jest na autentycznych wydarzeniach (świadczy o tym dedykacja), które poznajemy z relacji Josepha. Już początek tej wzruszającej opowieści jest zaskakujący: "Kiedy miałem dziesięć lat, należałem do grupy dzieci, które co niedziela wystawiano na licytację. Nie sprzedawano nas: kazano defilować po estradzie, żebyśmy znaleźli nabywcę. Wśród publiczności mogli znajdować się zarówno nasi prawdziwi rodzice, którzy wreszcie wrócili z wojny, jak pary pragnące nas adoptować". Kolejne strony to historia ostatnich trzech lat życia chłopca. W wieku siedmiu lat dowiaduje się on, że życie Żyda w okupowanej Belgii (a i w całej Europie) narażone jest na ciągłe niebezpieczeństwo. Szybko uczy się nowych zachowań: poprawnego języka francuskiego bez wtrąceń z jidysz, chrześcijańskich modlitw i obrzędów.
Joseph ma wiele szczęścia, na swej drodze spotyka ludzi, którzy chronią go, choć za tę pomoc mogą zapłacić własnym życiem. Przede wszystkim mały chłopiec spotyka człowieka wyjątkowego - katolickiego księdza, którego nazywają ojcem Pons. Ksiądz ten prowadzi dom dziecka. Wśród dzieci są głównie dzieci żydowskie. Ojciec Pons dba nie tylko o ich bezpieczeństwo, ale także stara się zachować ich religię. Do niczego nie zmusza swoich podopiecznych, nie chce wykorzystać ich zależności i zrobić z nich chrześcijan. Uczy dzieci tolerancji i miłości bliźniego. Nawet w skrajnie trudnych warunkach pokazuje, że w ludziach jest wiele dobra, także w niemieckim oficerze, który zorientowawszy się, iż ksiądz ukrywa żydowskie dzieci, zachował tę informację dla siebie. Eric - Emanuel Schmitt pisze o wartościach i ideałach językiem prostym i pięknym. Czytelnik znajdzie też sporo pogodnego poczucia humoru.
Anna Wołoncewicz
Eric-Emmanuel Schmitt jest jednym z moich ulubionych pisarzy, a "Dziecko Noego" to jego nastepna wspaniała ksiażka.
Przeczytałam ją, podobnie jak "Oskara i Panią Różę" jednym tchem. Jest wzruszająca, pouczająca.
Żydzi, czy są gorsi? Nie. Takie jest moje zdanie. Niestety niejeden musiał dużo wycierpieć, ażby pozostać wiernemu swojej wierze.
Mnie osobiscie książka ścisneła za serce, zaczeła wyciskac łzy, choć jak na twardzielkę przystało, powstrzymałam je
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
milak
Szmaragdowy Feniks
Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Z cienia
|
Wysłany: Śro 18:19, 20 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Oskara i Panią Różę miałam przez chwilę w ręku, ale widać za późno się za niego wzięłąm, bo skończył mi się termin i musiał wracać na półki biblioteki...
Potem jaoś o nim zapomniałam...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bibliotekarz_Phil
Szmaragdowy Feniks
Dołączył: 12 Maj 2006
Posty: 393
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Z zakurzonych regałów uginających się pod księgami
|
Wysłany: Śro 20:59, 20 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Zapowiada się interesująco, pomyślę nad przeczytaniem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kaja
Szmaragdowy Feniks
Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 439
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
|
Wysłany: Śro 21:23, 20 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Pewnie i mnie by ścisnęło za serce...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|