Autor |
Wiadomość |
footstep |
Wysłany: Pią 22:44, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
Z takich z lat dziecięcych to poza dobranockami na "jedynce" nie mogłam sie doczekać na kolejny odcinek takiego serialu na starej polonii 1(nie pamiętam tytułu).
A do dnia dzisiejszego jak mam okazje oglądam Laboratorium Dextera
Uwielbiam!!
(Chociaż oglądałam wersje USA i sie okazuje, że ten amerykański jest dużo bardziej wredny niż ten zdubbingowany u "nas") |
|
 |
Bibliotekarz_Phil |
Wysłany: Czw 11:16, 31 Sie 2006 Temat postu: |
|
Jako mały nie lubiłem "Arielki"..."Tabaluga" też jakoś mnie nie bawił.
Dziwne, że wszyscy baliśmy się Buki. Ja także, ale bardziej bałem się tego takiego...OO! Bobek - tak. Bobka się bałem najbardziej. |
|
 |
bez_senna |
Wysłany: Śro 21:53, 30 Sie 2006 Temat postu: |
|
Uwielbiałam "Kaczora Donalda". Nawet do dzis dnia czasem lubię go obejrzeć. Pamiętam oglądałam też z entuzjazmem "Małą Syrenkę", "smerfy", "Gumisie" i ogólnie wszystkie dobranocki o 19.00. Ale zawsze w Muminakach przerażał mnie Buka. Kiedyś aż uciekłam z pokoju. Ach.. dawne czasy. O i jeszcze fajny był "Pat i kot". Szczególnie ta piosenka "Tabalugi" nie znoszę. Przeraża mnie że dzieci oglądają takiego smoka co go w ogóle nie przypomina... |
|
 |
Kaja |
Wysłany: Wto 20:18, 29 Sie 2006 Temat postu: |
|
Ja pokemonów nigdy nie oglądałam!
Wolałam dobranocki.. muminki, smurfy, pszczółke Maje i takie...  |
|
 |
lyrie |
Wysłany: Wto 19:23, 29 Sie 2006 Temat postu: |
|
O, "Pszczółki" to akurat już bym nie obejrzała .
Pomyśleć, że jeszcze w sumie nie tak dawno jaraliśmy się "Pokemonami" ... Straszne. |
|
 |
Bibliotekarz_Phil |
Wysłany: Wto 13:33, 29 Sie 2006 Temat postu: |
|
Każdy ma taką bajkę, którą nadal ogląda z chęcią. Wstyd się przyznać, ale gdy nic ciekawego nie ma w telewizji...to oglądam jakąś bajkę, na którą kiedy indziej bym nawet nie spojrzał. Do dziś dzień wspominam Pszczółkę Maję... |
|
 |
lyrie |
Wysłany: Wto 12:56, 29 Sie 2006 Temat postu: |
|
"Oooo mamo, jaki jestem śliczny!"
Nie śmiać się, ale ja dzisiaj z radością oglądam Johnego. Chociaż już prawie w ogóle go nie puszczają. |
|
 |
Bea |
Wysłany: Wto 11:58, 29 Sie 2006 Temat postu: |
|
Ja wraz z moją kuzynka byłyśmy gorącymi fankami"Czarodziejek z Księżyca" które doprowadzały moją mame do granic obłędu:P Tak poza tym uwielbiałam wszystko co było anime.... nieważne czy postacie mówiły po polsku, niemiecku czy japońsku... ważne że anime^^ zawsze dało się domyśleć o co chodzi:)
Tak poza tym to ogladałam co chyba to co leciało Nie pamietam, żeby miała jakąs inną bajke którą ogladałabym regularnie  |
|
 |
Bibliotekarz_Phil |
Wysłany: Wto 10:49, 29 Sie 2006 Temat postu: |
|
Cartoon Network? Aż wstyd się przyznać, ale oglądałem to jeszcze 4 lata temu XD Miałem 7 lat. A najbardziej lubiłem chyba Johny`ego Bravo ;p Oo, mama  |
|
 |
milak |
Wysłany: Wto 9:57, 29 Sie 2006 Temat postu: |
|
No co ty!
Wyjechałam sobie na wakacje do Ustronia. Nic mnie z nim nie łączy
W Krakowie mieszkam!
Ooo... Krowa i Kurczak są suuuper...
Kiedyś lubiłam jeszcze Atomówki. |
|
 |
lyrie |
Wysłany: Pon 15:29, 28 Sie 2006 Temat postu: |
|
"Johny Bravo" i "Krowa i Kurczak!
Kocham do dziś!
Milak, Ty jesteś z Ustronia...? |
|
 |
milak |
Wysłany: Czw 18:21, 27 Lip 2006 Temat postu: |
|
Właściwie, to nie wiem jak mogłam to oglądać, bo teraz, to nawet bym minuty przy tym nie wytrzymała, ale wtedy to wielbiłam... |
|
 |
tylkoprawda |
Wysłany: Śro 19:50, 26 Lip 2006 Temat postu: |
|
ano, fanka.
Ja jak byłam mała nie ogoladałam tego w ogóle.
Za to najlepsza uczennica mojej klasy (jak i szkoły) oraz pare innych ogladały by je najchetniej do dziś ;] |
|
 |
Kaja |
Wysłany: Śro 17:57, 26 Lip 2006 Temat postu: |
|
jakaś fanka? |
|
 |
tylkoprawda |
Wysłany: Śro 13:09, 26 Lip 2006 Temat postu: |
|
moja koleżanka ma taką kolorowankę do tej pory ;] |
|
 |
Kaja |
Wysłany: Wto 20:14, 25 Lip 2006 Temat postu: |
|
A tak! Czarodziejki z Księżyca... bardzo lubiłam. Pamiętam nawet kupiłam sobie taką wieeeelką malowankę z Czarodziekami  |
|
 |
milak |
Wysłany: Wto 10:56, 25 Lip 2006 Temat postu: |
|
Zabijacielka napisał: |
Pszczółka Maja (bardzo wczesne dzieciństwo, aczkolwiek mam po tej bajce świerszcza, nie pamiętam jak się nazywał, pod postacią pluszowej zabawki)
|
Świerszcz nazywał się Filip
Ja, to bardzo lubiłam Smurfy, Gumisie i Muminki.
Ale pierwsze miejsce u mnie zawsze zajmował Kubuś Puchatek.
Czasem, pamiętam, oglądałam Czarodziejki z księżyca, ale to już później. |
|
 |
cirilla |
Wysłany: Pon 23:08, 24 Lip 2006 Temat postu: |
|
Kubuś Puchatek, Muminki i Smurfy. I jeszcze o takim wróbelku, Elemelek, czy jakoś tak... Tabalugi nie lubiłam, Bolka i Lolka też nie. Jeszcze ewentualnie Zaczarowany Ołówek oglądałam  |
|
 |
Kaja |
Wysłany: Nie 17:14, 23 Lip 2006 Temat postu: |
|
Osz no to było okropne, że dopiero o 19 leciały jakieś sensowne bajki... A przez ciały dzień jakies okropne filmy akcji i durnowate komedie )
Szczerze to teraz nienawidzę bajek... jak już coś to filmy animowane wchodzą w grę... |
|
 |
Bibliotekarz_Phil |
Wysłany: Śro 19:56, 19 Lip 2006 Temat postu: |
|
To byly czasy. Pamietacie, to oczekiwanie przez caly dzen? Pamietacie ten dreszcz emocji, gdy nadchodzila godzina 19 wraz z wieczorynka? Och...to bylo cudowne <przeciera lze na policzku>
Ulubione :
1 miejsce - Reksio - wspanialy pies z zabawnymi przygodami. Do tego dnia wspominam odcinek z karmieniem dzika
2 miejsce - Pszczolka Maja - Ach...ta piosenka pana Wodeckiego...I Gucio - odpowiedzialny i rozwazny...Tak...
3 miejsce - Muminki - Hah. Muminki rulz. Pamietam, ze zawsze balem sie Bobka i chowalem sie za poducha jak pojawial sie na ekranie.  |
|
 |
ewulinka |
Wysłany: Śro 11:28, 19 Lip 2006 Temat postu: |
|
Gumisie i Smerfy xD |
|
 |
Annis |
Wysłany: Śro 8:41, 19 Lip 2006 Temat postu: |
|
No jak wszyszcy piszą to i ja;P
Smerfy;xDD
Pszczółka Maja
Kiedys pamietam puszczali tez Opowiesci braci Grimm(cyz jak to sie pisze)i pamietam,ze zawsze uwielbiałam je oglądac;D |
|
 |
zabijacielka |
Wysłany: Wto 20:38, 18 Lip 2006 Temat postu: |
|
Smurfy (gdy przychodził Gargamel chowałam się za fotelem)
Muminki (kiedy natomiast pod drzwiami domu mamy Muminka rozkładała się Buka chowałam się ze kanapę, traumatyczne przeżycia)
Tabaluga (choć w zasadzie nie aż tak bardzo)
Pszczółka Maja (bardzo wczesne dzieciństwo, aczkolwiek mam po tej bajce świerszcza, nie pamiętam jak się nazywał, pod postacią pluszowej zabawki)
Dzięcioł (z RTL7, nie pamiętam jego imienia, chyba Woody Cośtam, ale dziwacznie się śmiał
|
|
 |
tylkoprawda |
Wysłany: Wto 19:01, 18 Lip 2006 Temat postu: |
|
Kopciuszek!
Oglądałam go z milion razy..
 |
|
 |
Kaja |
Wysłany: Wto 18:28, 18 Lip 2006 Temat postu: |
|
Pszczółka Maja
Noddy  |
|
 |
Annis |
Wysłany: Wto 16:54, 18 Lip 2006 Temat postu: Wasza ulubiona bajka z eee... dziecinstwa;D |
|
Skoro, był temat o "ulubionych filmach", to dlaczego nie ma być o "ulubionej bajce".Szczególnie chodzi mi o tę z dziecinstwa, bo teraz to juz coraz rzadziej sie ogląda bajki;PP |
|
 |